Linki do dokumentów funduszu oraz informacje o indeksie znajdziesz na końcu opisu każdego ETF-a. Pierwszy to koszty związane z transakcjami i prowadzeniem konta maklerskiego. Pieniądze zaoszczędzone na opłatach powiększają stopę zwrotu inwestycji, dlatego w Twoim interesie jest wybór możliwie najtańszego brokera.
Gorzej sytuacja wygląda, gdy ofert jest mało, wtedy spread rośnie, a dominującą rolę na walorze odgrywa oferta animatora rynku. Szacuje się, że na całym świecie jest już dostępnych ponad 10 tys. Wszystkie notowane są tak jak akcje i można je kupić przez zwykły rachunek maklerski. Lewarowane ETFy jak najbardziej mogą służyć do długoterminowego inwestowania. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat budowy globalnie zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego, to obejrzyj poniższe nagranie. Potraktuj ten portfel jako inspirację oraz punkt wyjścia do budowy swojego portfela.
Droższą wersję znajdziemy w ofercie polskich domów maklerskich. Fundusz ten jest o tyle ciekawy, że ma wbudowaną opcję rebalancingu, czyli automatycznego równoważenia proporcji między częścią akcyjną i obligacyjną (analogiczną do tej, którą oferują robo-doradcy). Ma to szczególne znaczenie pod kątem rozliczania dywidend. Mimo, że fundusz notowany jest na GPW, to ma zagraniczną rejestrację, więc samodzielnie będziesz musiał rozliczyć dywidendy. Więcej szczegółów na temat rozliczania podatków z dywidend oraz ETF-ów zagranicznych możesz znaleźć w poniższym artykule. Informujemy, że rozmowy z naszymi pracownikami są nagrywane w zakresie określonym w obowiązujących przepisach prawa.
Ogólnopolskie Badanie Inwestorów
Największym powodzeniem cieszyły się ETF-y oparte o indeks WIG20TR, w szczególności te spekulacyjne BETA ETF WIG20lev i WIG20short, których obroty wyniosły odpowiednio 215 mln zł oraz 220 mln zł. W połączeniu z obrotami wygenerowanymi na BETA ETF WIG20TR tj. Obrotów na Beta ETF było powiązanych z indeksem WIG20TR. W całym ubiegłym roku napływy do funduszy BETA ETF sięgnęły 176 mln zł, co jest wynikiem najlepszym w historii i jednocześnie blisko 4-krotnie wyższym niż rok wcześniej.
Celem tego zestawienia jest, abyś miał w jednym miejscu najważniejsze dane dotyczące wszystkich ETF-ów notowanych na GPW. Znajdziesz tutaj nie tylko parametry, ale dowiesz się czy warto we wspomniane ETF-y inwestować. Podam Ci także przykład pasywnego portfela zbudowanego z ETF-ów notowanych w Warszawie.
W pierwszej części materiału omówimy dostępne opcje, a w dalszej opiszemy niuanse kosztowe, dywidendowe, walutowe i podatkowe związane z różnymi aspektami ETF-ów. Warto je poznać, żeby zdecydować, czy ta metoda jest dla nas odpowiednia. Rok 2022 był rekordowy pod względem wartości obrotu ETF-ami notowanymi na GPW. Inwestowanie pasywne zyskuje popularność na całym świecie. Jakie możliwości w tym zakresie mają polscy inwestorzy, jakie są ich wady i zalety, ile to kosztuje, czy dla kogo jest to dobry wybór. Jak to w inwestowaniu bywa, wszystko zależy od strategii inwestycyjnej.
Kluczową kwestią, która zdeterminuje jak czasochłonny i skomplikowany będzie to proces, jest wybór między polskim i zagranicznym brokerem. Drugim ważnym kryterium jest rezydentura podatkowa ETF-u, czyli w jakie instrumenty zamierzamy inwestować (polskie vs zagraniczne). Każda z opcji ma swoje plusy i minusy, dlatego zawczasu warto zastanowić się, jaką strategię chcemy objąć. Przykładowym brokerem, który spełnia powyższe kryteria jest Wealthseed. Mają nie tylko dostęp do ETF-ów notowanych na GPW, ale także największą w Polsce ofertę zagranicznych funduszy ETF. Obecnie jest to blisko 600 ETF-ów, które pozwolą Ci inwestować nie tylko w światowe akcje, obligacje, ale także metale szlachetne, nieruchomości czy kryptowaluty.
Wyniki niepublicznych funduszy zamkniętych
Przykładowy, pasywny portfel inwestycyjny odszukasz na końcu artykułu. Na poniższej ilustracji znajduje się lista ETF-ów notowanych na GPW, pod kątem rynku, na którym pozwalają inwestować. Mamy też jedyny ETF na indeks polskich obligacji skarbowych TBSP, który doskonale może się sprawdzać jako stabilna część portfela inwestycyjnego. Zagraniczne fundusze obligacji nie mają zabezpieczenia do polskiego złotego, a to naraża inwestora na wysoką zmienność tej części portfela. Nie jest to pożądane, gdyż obligacje mają ograniczać zmienność i stabilizować portfel inwestycyjny. ETF, czyli Exchange Traded Fund, to fundusz inwestycyjny notowany na giełdzie, którego zadaniem jest odzwierciedlanie (replikacja) zachowania się danego indeksu giełdowego.
Na GPW znajdziemy ETF-y na WIG20TR, mWIG40TR, sWIG80TR i WIGtechTR. Końcówka TR (total return), oznacza że jest to indeks dochodowy i jego notowania uwzględniają dochody z dywidend i praw poboru. Z tego powodu jego kwotowania są wyżej niż „podstawowych” odpowiedników. Beta ETF odwzorowuje więc korzystniejszy dla inwestorów indeks. W tym miejscu warto wspomnieć o amerykańskim Vanguard LifeStrategy (TER 0,1 proc.). Pojawiła się jego „europejska” wersja, ale już z TER 0,25 proc.
Mapa indeksu WIG20
Fundusze na rynki zagraniczne jak BetaETF S&P 500 Portfelowy FIZ oraz BetaETF Nasdaq 100 Portfelowy FIZ są zabezpieczone walutowo do złotówki. To również unikalna oferta, ale to czy warto je umieścić w portfelu inwestycyjnym, to już indywidualna decyzja każdego inwestora. Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych. BetaETF jest korzystniejszy podatkowo, gdyż reinwestuje dywidendy.
- Ekspozycję walutową na chińskiego juana, bo to w nim jest denominowane 40 proc.
- Celem tego zestawienia jest, abyś miał w jednym miejscu najważniejsze dane dotyczące wszystkich ETF-ów notowanych na GPW.
- Czy można więc zbudować taki portfel z ETF-ów notowanych na GPW?
- Z tego powodu jego kwotowania są wyżej niż „podstawowych” odpowiedników.
Podobnie jest w wypadku rozliczania podatku od dywidend. W najprostszej opcji (polskie ETF-y u polskiego brokera), dzieje się bez naszego udziału. Inwestor otrzymuje kwotę dywidendy netto i nie musi już nic ujmować w PIT-38, ponieważ to broker oblicza, potrąca i odprowadza do urzędu skarbowego należny podatek. Warto zaznaczyć, że w odniesieniu do polskich ETF-ów płacenie podatku od dywidend jest na ten moment kwestią czysto teoretyczną. Spośród 9 dostępnych obecnie funduszy Beta ETF, żaden nie wypłaca dywidendy. Pod kątem rozliczeń z fiskusem najprościej jest, jeśli korzystamy z usług polskiego biura maklerskiego.
Zestawienie: ETF-y na GPW – opis, opłaty i portfel pasywny
W 2020 roku aktywa funduszy zarządzanych pasywnie osiągnęły poziom 8 bln USD, co oznacza wzrost o 34% rdr. Dostrzegamy ogromny potencjał segmentu ETF również na polskim rynku. Cieszymy się, że oferta GPW poszerza się o ETF na indeks Nasdaq-100, który jest jednym z najczęściej replikowanych indeksów na świecie.
Na innych rynkach europejskich i światowych ETF-y należą do grupy otwartych funduszy inwestycyjnych (UCITS ETFs). Ta sytuacja powoduje ograniczenie możliwości inwestowania w „polskie ETF-y” zarówno krajowych, jak i zagranicznych inwestorów instytucjonalnych oraz brak szans na ich notowanie na giełdach poza Polską. Do czasu zmiany przepisów polskiego prawa i umożliwienia przekształcenia naszych ETF-ów z FIZ na FIO, ich rozwój będzie bardzo utrudniony. Pierwszy ETF na GPW pojawił się w 2010 roku, a na dzień dzisiejszy, głównie dzięki BetaETF, na warszawskim parkiecie notowanych jest jedenaście ETF-ów.
– Opcją na eliminację ryzyka walutowego jest inwestowanie w fundusze z zabezpieczeniem walutowym, najczęściej te określone są mianem hedged w nazwie. Mając takie zabezpieczenie nasza stopa zwrotu będzie praktycznie taka sama jak wynikałaby z ruchu danego indeksu minus oczywiście koszty funduszu (tzw. TER – total expense ratio). Rocznie – zaznacza Wojciech Kręcki, analityk StockWatch.pl. – Beta ETF Nasdaq-100 jest pierwszym funduszem na GPW, który daje inwestorom ekspozycję na amerykański „indeks technologiczny” Nasdaq. Jest to kolejny krok umożliwiający zwiększenie dywersyfikacji portfela polskich inwestorów.
Ciekawostką jest konto dla dziecka, gdzie opłata roczna wynosi zaledwie 0,25 proc. Najnowszym graczem na polskim rynku jest Fondee, który podobnie jak Portu pochodzi z Czech, gdzie jest liderem. Fondee oferuje portfele oparte o 14 ETF-ów i pobiera 0,9 proc. Finax za swoje usługi pobiera opłatę w wysokości 1,2 proc. Liczba polskich ETF-ów stopniowo zwiększa się, ale zainteresowanie nimi rośnie lawinowo. W 2022 roku łączny obrót na funduszach Beta ETF uległ podwojeniu r/r i wyniósł prawie 863 mln zł.
Poniżej przykładowy długoterminowy portfel pasywny o umiarkowanym ryzyku, w którym 60% stanowią akcje, a 40% obligacje. ETF na niemiecki DAX może natomiast reprezentować europejski rynek akcji. Co prawda, w indeksie rynku europejskiego MSCI Europe, Niemcy są czwartym największym rynkiem, zaraz po Wielkiej Brytanii, Francji oraz Szwajcarii. Wybór mamy jednak ograniczony, a ekspozycja na DAX da inwestorowi szerszą dywersyfikację walutową, gdyż oprócz dolara amerykańskiego, w portfelu znajdzie się także euro.
Warto dodać, że robo-doradcy albo nie pobierają kosztów transakcyjnych albo pozwalają ich uniknąć w ramach akcji promocyjnych, oraz umożliwiają inwestowanie niskich kwot (od 100 zł). Wspomniane fundusze dają znacznie szersze możliwości inwestycje przy niższych opłatach. Warto także upewnić się, że broker, którego wybierzesz ma w ofercie ETF-y w które chcesz zainwestować.
Zliczanie wszystkich transakcji pochłonie więcej czasu, a w bardziej skomplikowanych sytuacjach trzeba będzie sięgnąć po doradcę podatkowego, który pomoże nam obliczyć wysokość należnego podatku. Kolejne tanie fundusze „made in Poland” są kwestią czasu. Wszystko zależy jednak od uwarunkowań prawnych, bo właśnie na tym polu jest najwięcej ograniczeń. Przede wszystkim polskie ETF-y, zgodnie z „ustawą o funduszach inwestycyjnych”, są traktowane jako FIZ-y, czyli Fundusze Inwestycyjne Zamknięte. Działanie w tej formie wiąże się z wysokimi opłatami i ograniczeniami, a dodatkowo z perspektywy inwestorów zagranicznych jest ona czymś zupełnie niezrozumiałym.